Nigdy nie przepadała za taką muzyką, jednakże wczorajszy koncert, energia i różowa gitara sprawiły... że zakochała się w tym zespole, a już na sto procent w tej nucie:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HaZSqsXXevo <3
zdziwiona, że takie rytmy mogły ją, aż tak poruszyć (ją - wierną fankę czarnej muzy)
...
mętlik w głowie ? co jakiś czas to już chyba norma dla niej.
ale pociesza się myśląc:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz